Logo Zephyrnet

Rosja wysyła na stację kosmiczną trzyosobową załogę, w tym amerykańskiego astronautę

Data:

Fotografowie uwieczniają start misji Sojuz MS-25 zmierzającej na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Zdjęcie: NASA/Bill Ingalls.

Dwa dni po rzadkim przerwaniu startu w ostatniej sekundzie rosyjski statek kosmiczny Sojuz wystartował w sobotę podczas lotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną, przewożąc dwóch krótkotrwałych członków załogi i astronautę NASA udających się na sześciomiesięczną służbę.

Dowódca Sojuza MS-25/71S Oleg Novitskiy, białoruska kosmonautka gościnna Marina Vasilevskaya i weteran NASA Tracy Dyson wystartowali z kosmodromu Bajkonur o godzinie 8:36 czasu wschodniego (5:36 czasu lokalnego) i wśliznęli się na orbitę osiem minut i 45 sekund później .

Pierwotnie start planowano na ubiegły czwartek, ale odliczanie zostało przerwane w ciągu 20 sekund do startu, gdy komputery wykryły odczyty niskiego napięcia w układzie elektrycznym pierwszego stopnia rakiety Sojuz 2.1a.

Była to pierwsza w historii taka przerwa w przypadku rakiety Sojuz, a rosyjskim inżynierom zajęło jeden dzień sprawdzenie danych telemetrycznych, określenie problemu i wymiana podejrzanych baterii. Późniejsze testy wykazały, że w sobotę wszystkie systemy przystąpiły do ​​drugiej próby startu.

Gdy trwało odliczanie do startu Sojuza późnym popołudniem w Kazachstanie, statek towarowy SpaceX Dragon wystrzelony w czwartek ze Stacji Sił Kosmicznych na Przylądku Canaveral dogonił stację kosmiczną i o 7:19 ruszył w celu dokowania, przywożąc 6,200 funtów sprzętu naukowego. , części zamienne i zaopatrzenie załogi do kompleksu laboratoryjnego, w tym świeżą żywność i zestawy do kawy.

SpaceX Cargo Dragon sfotografowany chwilę przed dokowaniem do zenitowego portu stacji kosmicznej. Zdjęcie: telewizja NASA.

Oczekuje się, że Sojuz dogoni stację kosmiczną w poniedziałek, udając się do portu w zwróconym w stronę Ziemi module Prichal stacji o godzinie 11:09

Aby powitać ich na pokładzie, będą czekać: dowódca stacji Oleg Kononenko, kosmonauci Nikołaj Chub i Aleksander Grebenkin oraz astronauci NASA Loral O'Hara, Matthew Dominick, Michael Barratt i Jeanette Epps.

Wasilewska, znakomita tancerka balowa i stewardesa linii lotniczych Belavia Airlines, jest pierwszą obywatelką Białorusi, zagorzałego sojusznika Rosji, która lata w kosmos od czasu rozpadu Związku Radzieckiego.

Została wybrana „uczestniczką lotów kosmicznych” w ogólnopolskim konkursie i będzie prowadzić badania dla naukowców na Białorusi w ramach programu Białoruska Kobieta w Kosmosie.

Dyson odbywa swój trzeci lot kosmiczny i drugi na pokładzie Sojuza. Pomimo napięcia politycznego między Stanami Zjednoczonymi a Rosją załoga wydaje się dobrze się dogadywać.

„Praca z Mariną była prawdziwą przyjemnością” – powiedział Dyson. „Ma fantastyczne podejście, a to bardzo pomaga, gdy współpracujesz z maskami ratunkowymi na twarzy w okropnych warunkach, próbując przejść przez procedury (szkolenia w sytuacjach awaryjnych). Praca z nią była prawdziwą przyjemnością.”

Kononenko, Chub i O'Hara zostali wystrzeleni na stację 15 września ubiegłego roku na pokładzie statku kosmicznego Sojuz MS-24/70S. Dominick, Barratt, Epps i Grebenkin zostali wystrzeleni 3 marca na pokładzie promu SpaceX Crew Dragon. Znani jako Załoga 8, zastąpili czterech innych pilotów Crew Dragon – Załogę 7 – którzy powrócili na Ziemię 12 marca po krótkim przekazaniu.

Novitskiy i Vasilevskaya planują spędzić 12 dni na pokładzie stacji kosmicznej. O'Hara zastąpi Dysona podczas podróży do domu, a cała trójka powróci na Ziemię 6 kwietnia na pokładzie statku kosmicznego Sojuz MS-24/70S, który we wrześniu ubiegłego roku wyniósł O'Harę, Kononenko i Chuba na orbitę.

Kononenko i Chub są w połowie planowanego rocznego pobytu na stacji. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, powrócą na Ziemię we wrześniu przyszłego roku wraz z Dysonem promem Sojuz MS-25/71S dostarczonym przez załogę Nowickiego.

Wraz z powrotem O'Hary pięciu z siedmiu pełnoetatowych członków załogi stacji zostanie zastąpionych, co zakończy najnowszą sekwencję rotacji załogi.

Dyson po raz pierwszy poleciała na pokład wahadłowca kosmicznego Endeavour z 13-dniową wizytą na stacji kosmicznej w 2007 r. Trzy lata później wyleciała na pokład statku kosmicznego Sojuz jako długoterminowy członek załogi stacji, spędzając na pokładzie placówki 176 dni od kwietnia do końca września 2010 r.

Uczestnik lotu kosmicznego na Białorusi Marina Vasilevskaya (na górze), astronautka Ekspedycji 71 Tracy Dyson (w środku) i kosmonauta Roscosmos Oleg Novitskiy żegnają się przed wejściem na pokład statku kosmicznego Sojuz MS-25. Zdjęcie: NASA/Bill Ingalls.

Podczas tego lotu słynne obecnie zdjęcie Dysona ukazuje jej spojrzenie w dół, na niebiesko-białą Ziemię zawieszoną w ciemnościach kosmosu, widzianą z wielookiennego przedziału kopuły laboratorium.

W wywiadzie dla CBS News powiedziała, że ​​teraz wie, czego się spodziewać, i „tym razem po prostu zobaczę, jak mogę pomóc innym”.

„Częścią piękna życia na pokładzie jest bycie częścią załogi i zespołu oraz pomaganie sobie nawzajem” – powiedziała. „Jeśli więc będę miał trochę wolnego czasu, a pozostali moi towarzysze będą pracować, z pewnością spróbuję pomóc, gdzie tylko będę mógł. Ale jeśli wszyscy korzystamy z chwili wolnego czasu, to z niecierpliwością czekam na ten widok za oknem.

„Mam świetną pamięć (tego doświadczenia), a to zdjęcie z kopuły z pewnością oddaje to samo – patrzenie na Ziemię. A to po prostu nigdy się nie starzeje.”

Szkolenie potrzebne do osiągnięcia tego celu to inna sprawa.

„To najtrudniejsza część tego, co robimy – treningi, które wymagają od nas długich okresów nieobecności w domu” – powiedziała. „Kiedy zrobiłem to podczas moich pierwszych dwóch lotów, nie było tak źle, ponieważ tak naprawdę byłem tylko ja w domu. Miałem psa, którym inni chcieli się opiekować. Mój mąż został wysłany na statek.

„Ale teraz jest trochę inaczej i mam duże wsparcie ze strony mojej rodziny, która ciągle mi przypomina, że ​​robię to dla nich tak samo, jak robię to dla siebie”.

Czeka ją bardzo pracowite sześć miesięcy w kosmosie.

Oczekuje się, że prom Boeinga Starliner, sponsorowana przez NASA alternatywa dla sprawdzonego już statku Crew Dragon firmy SpaceX, wystartuje w swój pierwszy pilotowany lot testowy na początku maja, zabierając astronautów NASA Butcha Wilmore'a i Sunitę Williams na stację kosmiczną w locie próbnym.

Jeśli lot przebiegnie pomyślnie, Starliner uzyska certyfikat do wykorzystania w przyszłych misjach rotacyjnych załogi ISS, na zmianę z Crew Dragon SpaceX i zapewni NASA redundancję podczas wysyłania astronautów do i ze stacji kosmicznej.

„Dzisiaj wszystkie nasze smoki załogi wystartują na rakietach SpaceX Falcon 9” – powiedziała kierownik programu stacji kosmicznej Dana Weigel. „Gdyby na przykład był problem z F9 i musielibyśmy na chwilę się zatrzymać… gdybyśmy mieli inny pojazd, moglibyśmy kontynuować lot”.

Dzięki temu na pokładzie stacji kosmicznej będzie zawsze co najmniej jeden amerykański astronauta.

„Dlatego też, gdy mówimy o posiadaniu wielu dostawców, tak ważne jest, abyśmy mieli ciągłe możliwości” – powiedział Weigel.

W czerwcu NASA planuje trzy spacery kosmiczne (EVA) w celu wykonania różnych zadań, w tym prac nad przygotowaniem do dodania ostatecznego zestawu rozkładanych koców z panelami słonecznymi.

Astronauci nie zostali jeszcze przydzieleni do tych wycieczek, ale Dyson jest weteranem spacerów kosmicznych i jej doświadczenie może skłonić NASA do wysłania jej z powrotem na zewnątrz.

„W ramach naszego przyrostu zaplanowano trzy EVA, a ja jestem jednym z spacerowiczów przeszkolonych do wykonywania takich EVA” – powiedziała. „Zobaczymy, jak wszyscy się sprawdzą i kto wyjdzie, a kto zostanie w środku, aby ich wszystkich ubrać”.

spot_img

Najnowsza inteligencja

spot_img