Logo Zephyrnet

Wodór jako źródło energii budzi coraz większe zainteresowanie – CleanTechnica

Data:

Zapisz się na codzienne aktualizacje wiadomości z CleanTechnica na e-mail. Lub śledź nas w Google News!


Mniej więcej w ciągu ostatniego roku, kiedy bańka na wodór na energię zaczęła mocno przeciekać, zaczął pojawiać się wyraźny sygnał, że dla zwolenników energii wodorowej zbliża się koniec czasów – gniew i wrogość. Dlaczego jest to wyraźny wskaźnik?

Kontynuacja stanowisk związanych z zaprzeczaniem, akceptacją i nadmiernym zasięgiem zmian klimatycznych autorstwa Michaela Barnarda, głównego stratega, TFIE Strategy Inc.
Kontynuacja stanowisk związanych z zaprzeczaniem, akceptacją i nadmiernym zasięgiem zmian klimatycznych autorstwa Michaela Barnarda, głównego stratega, TFIE Strategy Inc.

Cofnijmy się myślami o osiem lat. Jakiś czas wcześniej stworzyłem powyższe kontinuum stanowisk zaprzeczających zmianom klimatycznym, od całkowitej i zadziwiającej odmowy zaakceptowania rzeczywistości aż do maleńkiej kategorii ludzi, którzy uważali, że będzie gorzej, niż będzie. Jak już wówczas zaobserwowałem, Osoby zaprzeczające zmianom klimatycznym są coraz bardziej wściekłe i oto dlaczego.

Jak zauważyłem, o to chodziło dysonans poznawczy. Co to jest?

W psychologii dysonans poznawczy to stres psychiczny lub dyskomfort odczuwany przez osobę, która wyznaje jednocześnie dwa lub więcej sprzecznych przekonań, idei lub wartości, wykonuje działanie sprzeczne z jednym lub większą liczbą przekonań, idei lub wartości lub Jest skonfrontowany z nowymi informacjami sprzeczne z istniejącymi przekonaniami, ideami lub wartościami.

Tak, kiedy ludzie są bombardowani danymi, faktami i logiką, która jest sprzeczna z ich uprzedzeniami, czują się niekomfortowo. Są zestresowani. Jeśli nie rozwiążą tego problemu, przyjmując go, biorąc pod uwagę fakty i logikę oraz poprawiając swoje stanowisko, aby dostosować się do rzeczywistości, problem będzie się narastał. Dziesięć lat temu zdarzało się to coraz częściej osobom zaprzeczającym zmianom klimatycznym, a oni atakowali tak mocno, że nawet dla mnie stało się to oczywiste, a ja jestem w pewnym sensie nieświadomy większości tego typu rzeczy.

To doniosły moment, aby wywołać gniew zaprzeczających temu poglądowi. Słynny klimatolog Michael Mann, z którym miałem zaszczyt spędzić trochę czasu, nagrywając Podcast CleanTechnica kilka lat temu i który zacytował jeden z moich jakkolwiek-tweetów-teraz w swojej niedawnej książce, cierpi na nawrót zespołu stresu pourazowego na sali sądowej, gdy jego głęboko idiotyczni oszczercy przesłuchują go lub poruszają się niespokojnie w swoich wypełnionych śluzem siedzenia. Mann i jego rodzina doświadczyli wiele stresu i udręki z powodu bezmyślnego gniewu zaprzeczających zmianom klimatycznym – i ludzi, którzy powinni wiedzieć lepiej – więc postanowił pozwać najgorszego z nich za zniesławienie.

Tak, dobrze słyszeliście, jeden z oskarżonych, Mark Steyn, broni się, co oznacza, że ​​ma głupca za prawnika i kretyna za klienta, jakby nie było wątpliwości, że to jedno i drugie. Zakłada się, że nie miał wyboru, ponieważ prawnicy porzucili go w 2021 roku.

Dla przypomnienia Steyn i jego kolega oskarżony-idiota Rand Simberg – człowiek, który zaprzecza mówieniu rzeczy, które już powiedział pod przysięgą i który w dalszym ciągu oczernia pod przysięgą ekspertów, których nawet nie zadał sobie trudu, żeby zajrzeć – zapewniali ostro, regularnie i często, że kij hokejowy przedstawiający temperatury, który Mann opublikował po raz pierwszy, był mistyfikacją i fałszem, chociaż został ustalony jako całkowicie dokładny i ważny na podstawie czegoś takiego dwa tuziny odrębnych badań. Jest to mniej więcej tak dobrze ugruntowane, jak nauka. To nawet nie jest model, to po prostu reportaż o rzeczywistości.

Mann był jedną z pierwszych ofiar gniewu zaprzeczających poglądom. Poczuł to na długo zanim ja to zauważyłem, a teraz, kilkanaście lat później, jego zaciekli przeciwnicy po raz kolejny pokazują swoje oblicze w sądzie. Nie jest to przyjemna paleta.

Co to ma wspólnego z wodorem w przypadku rodzajów energii?

Infografika na temat decentralizacji wodoru na rzecz energii autorstwa Michaela Barnarda, głównego stratega, TFIE Strategy Inc.
Infografika na temat decentralizacji wodoru na rzecz energii autorstwa Michaela Barnarda, głównego stratega, TFIE Strategy Inc.

Cóż, w ciągu ostatnich 25 lat ludzie, którzy uważali, że wodór to kolano dla pszczół, podobnie jak osoby negujące zmiany klimatyczne, byli zmuszani do zajmowania kolejnych stanowisk. Żeby było jasne, są to ludzie, którzy zaakceptowali rzeczywistość zmian klimatycznych i zazwyczaj szczerze próbowali coś z tym zrobić. Nie jest to równoznaczne z zaprzeczaniem zmianom klimatycznym, chyba że ma to miejsce. Dojdę do tego.

Przejdźmy przez to skrócona infografika krótko. Około roku 2000 można było sądzić, mając jedynie lekko różowe okulary, że wodór będzie przez cały czas źródłem energii dla wszystkiego i wszędzie. Jeremy Rifkin, autor, ekonomista, analfabeta w dziedzinie STEM i doradca brokerów władzy po obu stronach Atlantyku z pewnością tak zrobił i pomógł w stworzeniu takiej polityki na dwóch kontynentach. Żeby było jasne, 25 lat temu nie było tak naprawdę alternatywy i nawet nieliczni ludzie, którzy zdali sobie sprawę, jak absurdalnie kosztowne to będzie, skrzywili się i połknęli to. Niekontrolowana zmiana klimatu byłaby gorsza niż koszt gospodarki wodorowej.

Jednak za każdym razem, gdy próbowano to rozwiązanie lub poważni arkusze kalkulacyjne sięgali po skalpele danych, zawodziło to w porównaniu z alternatywami. Baterie, połączenia sieciowe i biopaliwa wypierają wodór w każdej dziedzinie energii, w której przeprowadzono badania oceny racjonalnego całkowitego kosztu posiadania. Za każdym razem, gdy granica systemów obejmuje alternatywy, analiza pokazuje, że wodór to gra hazardowa.

I jest coraz gorzej. Długo utrzymywane założenia dotyczące różnych aspektów przypadków kosztów rozpadają się z powodu takich drobnostek, jak dane, dowody i matematyka. Boston Consulting Group opublikowała ponurą ocenę, w której stwierdziła, że ​​konsensus w wysokości 3 euro za kilogram zielonego wodoru w 2030 r. – konsensus podzielany przez niepiśmiennych fanatyków STEM i wodór na rzecz zwolenników energii, jeśli nie jest to redundancja – nie zostanie osiągnięty i że bardziej realistyczne koszty wyniosłyby od 5 do 8.80 euro. Nie powiedzieli, że górna granica tego zakresu jest bardziej prawdopodobna, ale tak jest.

To tyle, jeśli chodzi o fantazje dotyczące wodoru za 1.40 dolara, które w swoich publikacjach uwzględniają zespoły doradców, takie jak Międzynarodowa Rada ds. Czystego Transportu. To tak odległe od rzeczywistości, że trudno sobie wyobrazić, co myślał ich analityk.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna opublikowała pod koniec 2023 r. ocenę e-paliw dla transportu, która przyniosła pewne odkrycia, które poszerzyły oczy, chociaż nie w przypadku mnie ani nikogo, kto spędził czas na przeprowadzaniu realistycznych obliczeń kosztów w przestrzeni kosmicznej. Ustalili, że w absolutnie najlepszym przypadku paliwa syntetyczne wytwarzane z zielonego wodoru będą kosztować od czterech do sześciu razy więcej niż obecne paliwa. To znacznie powyżej założeń entuzjastów energii, którzy sądzili, że wodór będzie konkurencyjny kosztowo w stosunku do paliw kopalnych, nie mówiąc już o biopaliwach.

W tym miesiącu grupa zajmująca się badaniami i polityką w dziedzinie transportu i środowiska w Europie poinformowała, że ​​w przypadku 25 z 25 propozycji dotyczących nafty syntetycznej do zastosowań lotniczych nie podjęto ostatecznej decyzji inwestycyjnej, ponieważ nie udało im się znaleźć linii lotniczych gotowych zapłacić dziesięciokrotność kosztów obecnych paliw.

Firma BCG ponownie poinformowała, aczkolwiek nie zdając sobie sprawy z tego, co raportowała, że ​​jedynie 0.2% objętościowych propozycji wodorowych osiągnęło poziom operacyjny, co stanowi nieskończenie mały poziom. BNEF podał, że jedynie 13% monitorowanych transakcji wodorowych, w przypadku których podjęto ostateczną decyzję inwestycyjną, miało chętnych i że tylko 10% z nich było zdecydowanych. Międzynarodowa Agencja Energetyczna podała, że ​​prawdopodobnie będzie dostępnych jedynie 7% teoretycznie wymaganych dostaw wodoru na rok 2030.

W tę wirującą mieszankę bolesnej rzeczywistości składałem własne skromne ofiary. W ostatnich miesiącach oceniałem Raporty Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu oraz stwierdzenie, że odbiegały one znacznie od rzeczywistości i kontroli jakości po 2020 r., ponieważ próbowano znaleźć sposób na uzasadnienie, że ścieżki wytwarzania energii wodorowej są tańsze, niż byłoby to możliwe. Publikuję na temat ścieżek ekologicznego wodoru i paliw syntetycznych żegluga morska i lotnictwo w porównaniu z oczywistymi alternatywami i stwierdzeniem wręcz oczywistości, że wodór i paliwa syntetyczne są na tyle niekonkurencyjne ekonomicznie, że nie będą stosowane.

Oceniałem słabo ograniczone oceny HVDC a rurociągi wodorowe które nie przechodzą wielu testów podstawowej inżynierii systemów. Przekopałem się przez tragikomiczna historia flot do transportu wodoru, gdzie wzór jest tak oczywisty, że stał się pantomimą. Spędziłem czas z kierownikiem ds. dekarbonizacji w oddziale AP Moller Maersk, kierownikiem ds. dekarbonizacji w terminalu APM, rozmawiając o tym, dlaczego wodór nie ma ekonomicznego sensu w transporcie.

Obserwuję i od czasu do czasu komentuję brytyjskie próby wepchnięcia wybuchowego okrągłego kołka w kwadratowy otwór ogrzewania domu w ramach prób w wiosce wodorowej, kiedy teraz 54 niezależne badania wyjaśnić, że wodór nie ma dokładnie żadnej roli do odegrania w budynkach mieszkalnych i komercyjnych.

Niedawno poproszono mnie o pomoc w dokonaniu przeglądu jakości europejskiego badania całkowitego kosztu posiadania wielu ścieżek dekarbonizacji drogowego transportu towarowego. W rezultacie zacząłem zastanawiać się nad założeniami dotyczącymi kosztów utrzymania pojazdów wodorowych i stacji paliw. Odkryłem, że autobusy wodorowe w Kalifornii zamiast być tylko tak drogie jak pojazdy spalinowe lub nawet tańsze, były 50% droższe w utrzymaniu niż autobusy z silnikiem Diesla nawet po latach eksploatacji i dwukrotnie droższe niż autobusy elektryczne zasilane akumulatorami. Odkryłem też, że koszty stacji tankowania wodoru według przynajmniej w pewnym stopniu potwierdzonej metodologii wynoszą 30% rocznych nakładów inwestycyjnych, a nie 3% lub 4%, jak zakładają badania całkowitego kosztu posiadania.

I tak, wracając do wątku. W tym szerokim zaangażowaniu, w którym zdrowy rozsądek i racjonalne myślenie przebijają się przez około 25 lat wodoru na rzecz bezwładności energetycznej, widziałem wiele gniewu skierowanego w różnych kierunkach. Wiele kolan uderzało w nos, będąc przywiązanymi do szarpnięć. Jakkolwiek obecnie nazywa się Twitter, jest on pełen jeszcze bardziej złośliwości. LinkedIn również odnotował swój udział.

Mój znajomy Tom Baxter, inżynier chemik, starszy wykładowca na Uniwersytecie w Aberdeen i ogólnie uroczy brodaty Szkot, został oskarżony przez dyrektora generalnego brytyjskiej spółki gazowniczej o bycie zgorzkniałym trollem. Ten sam dyrektor generalny zablokował mnie po jednym komentarzu sugerującym, że firma powinna rozważyć strategię redukcja sieci dystrybucyjnejg.

Wodorowy ołów jednego z głównych producentów naskoczył na mnie w profesjonalnym wątku za, no wiesz, wskazanie istotnych, ale niewygodnych prawd. Lider wodorowego dużego think tanku zajmującego się czystą technologią bez przerwy zaczepiał mnie w mediach społecznościowych, dopóki nie rzuciłem mu na kolana krytyki obejmującej 13,000 XNUMX słów na temat pozycji jego zespołu. W komentarzach do moich artykułów i na LinkedIn pojawiają się pokrzywdzeni dusze walczące o swoje marzenie o wodorze w swoich samochodach, piecach, piecach i wodzie. itp., itp., itp.

Wszystko to rozgrywało się w wątkach innych osób. Widziałem, jak „Ambasadorzy” wodoru narzekali na podstawowe dane i logikę. Widziałem inżynierów chemików z dziesięcioleciami doświadczenia w dziedzinie wodoru, opisywanych jako ignorantów, którzy nienawidzą tej technologii.

Trzeba było dużo blokowania i wyciszania, aby sprowadzić iloraz nasilonej niestrawności w moich różnych pokarmach do zaledwie tępego ryku. Dysonans poznawczy wokół wodorowego tłumu energetycznego rośnie z dnia na dzień, a za prowadzenie liczb i wskazywanie innych osób, które to robią, zaczynam się trochę martwić, podczas gdy inni są coraz bardziej zmartwieni.

Na szczęście nie przypomina to tego, czego doświadczył Michael Mann, ale dzieje się w tym samym kontekście – ludzie nie akceptują rzeczywistości i wybuchają gniewem. Można by pomyśleć, że zwolennicy wodoru dla energii zdaliby sobie sprawę, że to okropna optyka, nie mówiąc już o głupich jak pudełko naoliwionych aksamitnych młotków, ale nie, są zbyt zajęci uderzaniem rzepką w przegrodę, żeby zauważyć, że inni ludzie na nich patrzą jakby mieli troje oczu.


Masz wskazówkę dla CleanTechnica? Chcesz się zareklamować? Chcesz zaproponować gościa do naszego podcastu CleanTech Talk? Skontaktuj się z nami tutaj.


Najnowszy film telewizyjny CleanTechnica

[Osadzone treści]


Nie lubię paywallów. Nie lubisz paywallów. Kto lubi paywalle? W CleanTechnica przez jakiś czas wdrożyliśmy ograniczoną zaporę płatniczą, ale zawsze wydawało nam się to niewłaściwe — i zawsze trudno było zdecydować, co powinniśmy za nią umieścić. Teoretycznie najbardziej ekskluzywne i najlepsze treści znajdują się za zaporą płatniczą. Ale wtedy mniej osób to czyta!! Dlatego zdecydowaliśmy się całkowicie wyeliminować paywalle w CleanTechnica. Ale…

 

Podobnie jak inne firmy medialne, potrzebujemy wsparcia czytelników! Jeśli nas wesprzesz, proszę o wpłaty co miesiąc aby pomóc naszemu zespołowi pisać, redagować i publikować 15 historii o czystej technologii dziennie!

 

Dziękuję Ci!


reklama



 


CleanTechnica korzysta z linków partnerskich. Zobacz naszą politykę tutaj.


spot_img

Najnowsza inteligencja

spot_img