Logo Zephyrnet

Uwolnienie mocy kreatywności i sztucznej inteligencji: przygotowanie studentów na przyszłą siłę roboczą – EdSurge News

Data:

Nauczanie kreatywności i twórczego myślenia w szkołach podstawowych i gimnazjalnych zawsze było cenione, ale często stanowiło wyzwanie w realizacji. Wiele standardów i programów nauczania nie wspomina bezpośrednio o kreatywności, a nauczyciele często nie są szkoleni w zakresie nauczania i oceniania kreatywnego myślenia. W związku z tym wielu studentów rozpoczyna naukę na studiach, a siła robocza nie ma wystarczającej praktyki w zakresie kluczowych umiejętności krytycznego myślenia, niezbędnych do innowacyjnego rozwiązywania problemów i skutecznego komunikowania się.

W ciągu ostatnich dwóch lat nastąpił znaczny wzrost wykorzystania sztucznej inteligencji w edukacji, czego wyrazem jest m.in zwiększone inwestycje, wdrażanie i integracja z różnymi praktykami edukacyjnymi. Ten gwałtowny wzrost spowodował coraz większą eksplorację potencjału sztucznej inteligencji w zakresie łatwiejszego wprowadzania kreatywności do klasy, czego przykładem jest pojawienie się narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, zdolnych do generowania tekstu, obrazów, muzyki i wideo bez konieczności kodowania. Jednak w obliczu tego postępu niektórzy nauczyciele, którzy dopiero uczą się kreatywnego myślenia, zastanawiają się, czy kreatywna sztuczna inteligencja umożliwi uczniom kreatywne myślenie, czy je zastąpi.

Ostatnio gospodarz webinaru EdSurge Carl Prostytutka omówione z eksperci terenowi o możliwościach i wyzwaniach związanych z wspieraniem kreatywności w klasie za pomocą sztucznej inteligencji, definiowaniem kreatywnego myślenia wykraczającego poza tradycyjne zajęcia artystyczne, uwzględnianiem kwestii równości i etyki, ponownym wyobrażeniem sobie roli nauczycieli w klasach wyposażonych w sztuczną inteligencję oraz pomaganiem uczniom w znalezieniu pracy i kariery opartej na kreatywnych i Umiejętności sztucznej inteligencji. Paneliści webinarów Stacie Johnson, lider rozwoju zawodowego w Khan Academy, Pata Youngpradita, dyrektor akademicki w Code.org i lider Naucz AI, Briana Johnsruda, globalny dyrektor ds. edukacji i rzecznictwa w firmie Adobe, każdy oferował unikalne i cenne perspektywy na skrzyżowaniu sztucznej inteligencji i kreatywności.

EdSurge: Niektórzy ludzie uważają, że bycie kreatywnym oznacza bycie artystycznym i dlatego twierdzą, że „nie są kreatywni”. Jak byś na to odpowiedział?

Johnsrud: Poinformowało o tym Światowe Forum Ekonomiczne w zeszłym roku kreatywne myślenie to umiejętność numer jeden potrzebna w branżach na całym świecie w ciągu najbliższych pięciu lat. Mówiąc twórczo, nie oznacza to, że potrzebują ludzi, którzy potrafią dobrze rysować i malować. Zamiast tego kreatywne myślenie to umiejętność tworzenia i wprowadzania innowacji w czymś, co ma wartość. Umiejętność ta polega na przeprowadzaniu burzy mózgów na temat wielu różnych pomysłów, ocenie ich, projektowaniu i powtarzaniu, uzyskiwaniu informacji zwrotnych, efektywnej współpracy i dzieleniu się pomysłami. Ten kompleksowy proces to kreatywne myślenie.

Jak możemy pomóc nauczycielom przezwyciężyć strach przed nieznanym w związku ze sztuczną inteligencją?

Johnson: To nowe zjawisko, więc musimy uznać emocje i uczucia, które z tego [strachu] wynikają. Jedną z rzeczy, które możemy zrobić, aby wesprzeć nauczycieli, jest praktyczne udostępnienie sztucznej inteligencji nauczycielom, [ułatwiając to] pytaniem, co będzie dziś na obiad lub jak mogę zaplanować wakacje. Musimy to zrobić, zanim spróbujemy zastosować je w i tak już przeciążonym, napiętym harmonogramie pracy pedagogów, którzy muszą poznać narzędzie i zbudować swój komfort. Na nas, liderach i profesjonalistach, ciąży obowiązek zapewnienia ciągłego wsparcia i bycia partnerem myślącym dla ludzi na pierwszej linii frontu, którzy przybliżają dzieciom sztuczną inteligencję.

Młody Pradit: Często mam kontakt z decydentami i liderami w dziedzinie edukacji i powiedziałbym, że najbardziej pomocną rzeczą jest umożliwienie im interakcji z narzędziami w odpowiedni sposób, nawiązania do czegoś, nad czym aktualnie pracują. Jeśli decydenci i liderzy edukacyjni zobaczą, jak cenne mogą być te narzędzia dla [osiągania] ich istniejących celów, wciągną się i będą bardziej otwarci na prowadzenie rozmów na temat sztucznej inteligencji i przekazywanie tego wsparcia wszystkim okręgom szkolnym i nauczycielom, którym służą.


Obejrzyj teraz na żądanie pełne seminarium internetowe „Odblokowywanie mocy kreatywności i sztucznej inteligencji: przygotowanie studentów na przyszłą siłę roboczą”.


Jakie są względy równości i etyki w przypadku wykorzystania sztucznej inteligencji?

Johnson: Jeśli chcemy zapewnić równy dostęp, chcę naprawdę podkreślić, że nauczyciele potrzebują szkolenia. Sztuczna inteligencja to nie tylko nowe narzędzie; to zmiana w pedagogice. Trening kilka razy w roku podczas tych dni PD nie wystarczy. Nauczyciele potrzebują strategii i przemyślanych partnerstw. Muszą czuć się wzmocnieni i mieć ciągłe wsparcie, aby wprowadzić sztuczną inteligencję do zajęć w sposób odpowiedni pod względem rozwojowym, najlepszy dla ich uczniów.

Sztuczna inteligencja może zapewnić dostęp w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie mieliśmy. Wyzwanie, przed którym stoimy obecnie, polega na zapewnieniu każdemu dostępu do tych informacji bez pogłębiania przepaści cyfrowej. Jako liderzy branży i liderzy edukacyjni musimy naprawdę świadomie skupiać się na społecznościach historycznie niedostatecznie reprezentowanych i robić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić, że dostęp zacznie się tam i że wzmocnimy pozycję każdej społeczności.

Młody Pradit: Troska o równość to coś więcej niż idea rosnącego podziału sztucznej inteligencji pod względem dostępu do Internetu, urządzeń, a nawet osób, które mogą uczyć uczniów o tej technologii. Michael Trucano z Brookings Institution skomentował, że podział, który zobaczymy, to gdzie niektóre dzieci uczą się wyłącznie przez sztuczną inteligencję, a inne przez sztuczną inteligencję i człowieka, co jest oczywiście o wiele lepsze.

Johnsrud: Uczniowie mają wiele możliwości ekonomicznych i zawodowych, dzięki czemu mogą mieć zupełnie inną przyszłość niż ich rodzice lub dziadkowie – jeśli będą mieli wsparcie sztucznej inteligencji. Jeśli jednak uczniowie muszą samodzielnie uczyć się o narzędziach sztucznej inteligencji, ponieważ nie mają do nich dostępu na zajęciach, jest to kwestia równości. To nie jest tak, że sztuczna inteligencja odbierze im pracę; chodzi o to, że ktoś korzystający ze sztucznej inteligencji może otrzymać tę pracę.

Jak będzie ewoluować rola nauczyciela, gdy sztuczna inteligencja stanie się coraz bardziej powszechna w procesie uczenia się? A może przeceniamy transformacyjny charakter tego narzędzia?

Johnson: Będzie to miało charakter transformacyjny, ale tak naprawdę skierowałbym to pytanie do zespołów opracowujących tę technologię. Projektując te technologie dla szkół i nauczycieli, powinniśmy skupić się na rozwiązywaniu problemów, z którymi borykają się nauczyciel, uczeń, klasa i szkoła. Mamy obowiązek naprawdę zbadać ten potencjał i wykorzystać go w pełni. Sztuczna inteligencja nie może zastąpić nauczycieli; brakuje mu kontaktu z człowiekiem. Nauczyciele inspirują, są mentorami i rozumieją wyjątkowe, indywidualne potrzeby uczniów. Sztuczna inteligencja może wspierać i wzmacniać nauczanie, co będzie miało charakter transformacyjny, ale nie będzie w stanie odtworzyć tych elementów ludzkich, które naprawdę mają wpływ na życie uczniów.

W jaki sposób nauczyciele mogą rozwiać obawy dotyczące uczniów wykorzystujących sztuczną inteligencję do ściągania?

Młody Pradit: Wykazano to w badaniach przeprowadzonych w Stanford ogólna częstość oszukiwania pozostała taka sama po wprowadzeniu ChatGPT. Zasadniczo oszust będzie oszukiwał; ChatGPT nie namawia uczniów do ściągania. Musimy więc zrozumieć, że uczniowie zrozumieli: hej, ukończysz szkołę i znajdziesz pracę, ale nie będziesz w stanie osiągać dobrych wyników, jeśli będziesz nadal oszukiwać; w pewnym momencie zapłacisz tę cenę.

Johnsrud: W klasie mamy bogatą historię technologii, z której możemy się uczyć. Kiedy na lekcjach matematyki wprowadzono kalkulatory, obawa nie polegała tylko na tym, że uczniowie będą ściągać; chodziło o to, że poleganie na kalkulatorach miało wpłynąć na rozwój ich umiejętności koncepcyjnego myślenia matematycznego; zanim zajmą się rachunkiem różniczkowym, być może nie będą w stanie wykonywać matematyki koncepcyjnej, ponieważ polegają na kalkulatorach. Tak nie było. Korzystanie z kalkulatorów zwiększa umiejętności myślenia matematycznego, ale nie tylko samo w sobie; było bardzo przemyślane podejście pedagogiczne dotyczące tego, kiedy i jak wprowadzić kalkulatory.

Od dziesięcioleci koncepcja autentycznego oceniania była obecna w dyskusji – to dążenie do wyjścia poza wielokrotny wybór i wprowadzenia ocen, które autentycznie oceniają, czego uczeń się uczy, jak się uczy i jak myśli. Jeśli Twoim uczniom naprawdę łatwo jest oszukać i otrzymać piątkę z oceny, czy jest to autentyczna ocena? Autentyczna ocena powinna być trudna do oszukania, ponieważ uczeń musi włożyć w nią tak dużo siebie, że jest w pewnym sensie odporna na oszustwa. Wiem, że nie zawsze jest to łatwe, ale podoba mi się, że sztuczna inteligencja nieco popycha tę wizję autentycznych ocen do przodu.

Johnson: Mamy obowiązek pomyśleć o przekształceniu tradycyjnych zadań w coś bardziej interaktywnego i opartego na rozwiązywaniu problemów. Możemy wprowadzić niewielkie zmiany w sposobie oceniania zrozumienia uczniów i kłaść nacisk na wspieranie krytycznego i kreatywnego myślenia, aby uczniowie byli głęboko zaangażowani i pracowali poprzez powtarzanie.

Jako edukatorzy mamy także szansę na przedefiniowanie granicy między tym, czym jest oszukiwanie, a efektywnością. Kiedy czekamy, aż ChatGPT powróci do trybu online, aby napisać e-mail lub propozycję, ale nie chcemy, aby nasi uczniowie korzystali z tej samej efektywności, musimy rzucić wyzwanie naszemu własnemu sposobowi myślenia.

spot_img

Najnowsza inteligencja

spot_img