Zapisz się na codzienne aktualizacje wiadomości z CleanTechnica na e-mail. Lub śledź nas w Google News!

Odkąd Elon Musk ogłosił w tym tygodniu, że Tesla zwolniła 10% swoich pracowników, czyli około 14,000 XNUMX osób, napisano miliony słów. Co oznacza ogłoszenie? Czy Tesla przeżyje? Czy rewolucja pojazdów elektrycznych umarła? Czy Elon sprzeda X i poświęci więcej uwagi Tesli? Nikt nie zna odpowiedzi, ale to nie powstrzymuje ludzi od wyrażania swoich opinii.

Analitycy w JP Morgan powiedział: „ogłoszone wczoraj radykalne zwolnienia w wysokości TSLA, skutkujące zmniejszeniem mocy produkcyjnej załogowej załogi, nie powinny teraz pozostawiać wątpliwości, że spadek dostaw jest funkcją niższego popytu, a nie podaży… ma daleko idące konsekwencje dla hiperwzrostu narracja nadal osadzona w cenie akcji Tesli, sugerująca istotne ryzyko poniesienia straty dla akcji. Szacujemy, że w nadchodzącym kwartale przychody mogą spaść o -13% r/r.”

W zwykłym ujęciu analitycy twierdzą, że od wielu lat wysoka wycena akcji Tesli jest podkręcana oczekiwaniami ludzi wobec Muska. Znani inwestorzy, tacy jak Cathie Wood z ARK Investments, od lat uderzają w bęben Tesli, przewidując, że do końca tej dekady jej akcje będą warte 2000 dolarów za akcję. I może tak się stanie. Przewidywanie przyszłości jest zawsze ryzykownym zajęciem.

Ale teraz wiemy, że dwóch długoletnich menedżerów wyższego szczebla Tesli – starszy wiceprezes Drew Baglino i szef polityki firmy Rohan Patel – również odchodzi. Czy to normalne, czy też Baglino i Patel opuszczają tonący statek w oparciu o poufną wiedzę, którą tylko oni mają wtajemniczoną? Po raz kolejny nie wiemy, ale jak to się mówi: „wyczucie czasu jest do niczego”.

Dziękuję za wszystko, co zrobiłeś dla Tesli. Niewielu włożyło w to tyle samo co ty.

- Elon Musk (@elonmusk) 15 kwietnia 2024 r.

Ostatnie 8 lat w Tesli było pełne wszelkich emocji, ale dzisiaj odczuwam największą wdzięczność.

Naszym niesamowitym klientom i fanom – inspiruje mnie wasza pasja i wpływ na @Tesla i misja.

Do @elonmusk za danie mi szansy i…

— Rohan Patel (@rohanspatel) 15 kwietnia 2024 r.

Tesla i krzywa S

Zwolennicy rozwoju samochodów elektrycznych często mówią o krzywej S – sinusoidalnym wykresie, który ma pokazać sukces nowych innowacji. Zaczyna się powoli, ponieważ na początku tylko osoby podejmujące ryzyko zgadzają się wypróbować kolejną nową rzecz. Starsi czytelnicy mogą pamiętać, kiedy pojawiły się pierwsze telewizory z płaskim ekranem. Wczesne egzemplarze kosztowały około 10,000 2,000 dolarów i niewiele zostało sprzedanych. Kilka lat później cena spadła do 60 dolarów, a sprzedaż znacznie wzrosła. Dziś każdy może wejść do dużego sklepu i kupić 500-calowy telewizor z płaskim ekranem za XNUMX dolarów lub mniej.

Powszechnie uważa się, że gdy nowe technologie osiągną 5% sprzedaży, wtedy krzywa S zaczyna gwałtownie skręcać w górę. Sprzedaż pojazdów elektrycznych jest obecnie w wielu krajach na poziomie 5% lub wyższym, zatem panuje przekonanie, że rewolucja pojazdów elektrycznych w końcu zaczęła się na dobre i całe zamieszanie wokół mandatów i przepisów dotyczących emisji stanie się akademickie, ponieważ rynek zdecyduje się na wprowadzenie pojazdów elektrycznych bez całego tego zewnętrznego wymuszania.

Ale spójrz na Krzywa S. jak przedstawia Przyszła technologia biznesowa a zobaczysz, że składa się z kilku mniejszych krzywych, z których każda prowadzi do okna innowacji. Wiele osób popełnia błąd sądząc, że gdy krzywa zacznie gwałtownie rosnąć, dalsza część podróży do sławy i fortuny będzie gwarantowana. Tak nie jest, a tym, którzy tak myślą, rzeczywistością grozi kopnięcie w zęby. Aby wyprzedzić konkurencję, wymagane są ciągłe innowacje i można argumentować, że Tesli nie udało się tego osiągnąć w sposób niezwykle przydatny dla celów wzrostu. (Wielu się oczywiście nie zgodzi. To właśnie powoduje wyścigi konne.)

Chociaż Tesla pod wieloma względami była pierwszą firmą, przyciągnęła wielu konkurentów na całym świecie, którzy nie zadowalają się po prostu grą w „Podążaj za liderem”. W szczególności BYD przyjęła odwrotne podejście. Podczas gdy amerykańska firma zdecydowała się zacząć od szczytu rynku i wykorzystać zyski ze swoich samochodów klasy premium do finansowania rozwoju tańszych samochodów, chińska firma zdecydowała się skoncentrować na dolnej części rynku – samochodach elektrycznych dla mas – i stała się największym producentem pojazdów elektrycznych na świecie pod koniec 2023 roku.

Wprawni czytelnicy rozpoznają, że plan BYD dokładnie opisuje, w jaki sposób Volkswagen, Toyota, Honda, Hyundai i Kia wyrosły na głównych światowych producentów samochodów. Elon może i ma plan generalny, ale jest on sprzeczny ze ścieżką, którą podążały niektóre z odnoszących największe sukcesy firm samochodowych na świecie. Można wysunąć argument, że Tesla pod przewodnictwem dyrektora generalnego nie wykorzystała tych okien innowacji, zamiast tego zdecydowała się gonić za tęczą – drzwiami w kształcie skrzydeł sokoła, dachówkami fotowoltaicznymi, magazynami akumulatorów w budynkach mieszkalnych, ciężarówkami klasy 8, robotami — co pozwoliło innym go złapać, a nawet przekazać.

Apple oferuje ciekawe porównanie. iPhone to jeden z najbardziej wpływowych nowych produktów XXI wieku, ale wersja sprzedawana dzisiaj przez Apple znacznie różni się od oryginału. Ma więcej pamięci, lepszą baterię i więcej obiektywów aparatu. Model Y 21 wygląda prawie tak samo jak Model Y 2019 i choć jest to świetnie wyglądający samochód, każdy inny producent stale wprowadza na rynek nowe modele i odświeżanie istniejących. Jednym z najpotężniejszych słów w marketingu jest „nowy”.

Elon położył wszystkie swoje żetony na kolorze czerwonym (robotoś) i niech jeździ. To bardzo ryzykowna strategia, której doświadczony lider biznesowy prawdopodobnie by unikał, ale uwięziony zarząd Tesli najwyraźniej zdecydował, że jego zadaniem jest zbieranie wynagrodzeń i dodatków związanych ze służbą i trzymanie się z daleka Elona. Los firmy wisi teraz na włosku.

Tesla i zwolnienia

Krótko po tym, jak rozeszła się wiadomość o zwolnieniach w Tesli, Zachary Shahan napisał dobrze uzasadniony i świadomy artykuł na temat tego, co mają na myśli. Jeśli chcesz kompendium przekonujących opinii z CleanTechnica czytelników na ten temat, sprawdź sekcję komentarzy pod tym artykułem. Oto jedna z wypowiedzi osoby, którą darzę najwyższym szacunkiem:

„Osobiście uważam, że Tesla nie jest prawdziwą firmą, jeśli chodzi o wycenę akcji. Zamiast tego wartość jej akcji to trwający plebiscyt dotyczący Elona Muska, człowieka o głębokich wadach jako jednostka. Podobnie jak wielu przedstawicieli branży technologicznej wierzy, że może wznieść się ponad zwykłych śmiertelników, po prostu dzięki mocy swojego doskonałego mózgu. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że istnieje oczywiste porównanie pomiędzy Muskiem w prawdziwym życiu a Czarnoksiężnikiem z Krainy Oz, stojącym za sterami swojego imperium, aby rzutować ponadprzeciętną osobowość na całkowicie naiwnych obywateli. Obrazy dymu i płomieni otaczające bezcielesny wizerunek czarodzieja bardzo przypominają hiperbolę, z której słynie obecnie Musk.

„Ale starannie wyselekcjonowany mit w końcu musi spotkać się z rzeczywistością i to właśnie dzieje się teraz. Prawda jest taka, że ​​Musk prowadzi Teslę jak prywatną firmę, jednoosobowe lenno, w którym jest jedynym prawdziwym bogiem. Jest ważny do tego stopnia, że ​​jest uparty. Zebrał słaby zarząd, który zbyt bardzo cieszy się z hojnych przywilejów i bliskości wielkiego człowieka, aby kiedykolwiek rzucić mu wyzwanie. Jego pracowników dali się zwabić do pracy za mniej niż ich koledzy ze związków zawodowych, częściowo dlatego, że kwalifikują się do części akcji firmy. Ale jaka jest prawdziwa wartość tych akcji? Pracownicy muszą zadać sobie pytanie, czy naprawdę odnoszą korzyści, gdy ceny akcji spadają.

„Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że redukcja zatrudnienia w Tesli jest po prostu realizacją rady Jacka Welcha, byłego dyrektora generalnego GE, który po prostu zwalniał 10% pracowników każdego roku, wierząc, że to sposób na utrzymanie rentowności firmy — oraz zachęcanie pozostałych do cięższej pracy.

„Tesla jest ofiarą krzywej S. Teoria ta zakłada, że ​​aby osiągnąć długoterminowy sukces, firma musi stale być świadoma swojej pozycji konkurencyjnej i stale wprowadzać innowacje, aby wyprzedzić konkurencję depczącą jej po piętach. Tesli się to nie udało. Wciąż chłosta swoje oryginalne innowacje i ignoruje fakt, że wszystko się zmienia. Musk nie ugina się przed niczyją wizją poza swoją własną. To właśnie doprowadziło go tu, gdzie jest dzisiaj, i to okaże się jego zgubą.

Droga z żółtej cegły

Czarnoksiężnik z krainy Oz to jeden z najbardziej znanych i lubianych filmów wszechczasów. Opiera się na książce dla dzieci Franka Bauma, w której analizowano idee Williama Jenningsa Bryana, zagorzałego zwolennika standardu złota – idei, że waluta Stanów Zjednoczonych powinna być oparta na prawdziwym skarbie, aby każdy obywatel mógł chodzić do banku i wymienić banknot dolarowy na złoto warte dolara. Niektórzy mówią „Oz” to popularny skrót od „uncji”, zwyczajowej jednostki miary złota. Droga z żółtej cegły jest oczywistą analogią do złota.

Ostatecznie iluzja Wielkiego I Potężnego Oza zostaje rozwiana przez Toto, psa Doroty, który odsuwa kurtynę, by ujawnić, że Czarodziej to tylko człowiek (rzekomo sam William Jennings Bryan), który wykorzystuje technologię do stworzenia publicznego osobowość, która pokazuje, że jest kimś znacznie więcej niż zwykłym człowiekiem. Oczywiście po ujawnieniu tajemnicy iluzja Czarodzieja zostaje zniszczona, a on odlatuje balonem na ogrzane powietrze. Jakże to stosowne, skoro tylko gorące powietrze utrzymywało iluzję przy życiu.

[Osadzone treści]

Jedzenie na wynos

Być może najnieuprzejmszą rzeczą, jaką Elon Musk kiedykolwiek zrobił, było powiadomienie swoich pracowników e-mailem w środku nocy o zwolnieniu – po zabawie z Kim Kardashian kilka godzin wcześniej. Wielu nawet nie wiedziało, że zostali zwolnieni, dopóki nie okazało się, że ich referencje pracownicze już nie działają. Nie ma usprawiedliwienia dla zwalniania ludzi w tak zimny i bezduszny sposób. Musk powinien się wstydzić.

To był trudny rok dla Tesli. Dostawy spadły, zapasy spadły, a z balonu Tesli uleciało powietrze. Najwyraźniej w Tesli nie ma specjalistów branżowych odpowiedzialnych za tę kwestię; serialem kieruje tylko jedna osoba i robi to źle. To raczej nie zakończy się dobrze.

• Dystrybucja treści i PR oparta na SEO. Uzyskaj wzmocnienie już dziś.
• PlatoData.Network Pionowe generatywne AI. Wzmocnij się. Dostęp tutaj.
• PlatoAiStream. Inteligencja Web3. Wiedza wzmocniona. Dostęp tutaj.
• PlatonESG. Węgiel Czysta technologia, Energia, Środowisko, Słoneczny, Gospodarowanie odpadami. Dostęp tutaj.
• Platon Zdrowie. Inteligencja w zakresie biotechnologii i badań klinicznych. Dostęp tutaj.
• Źródło: https://cleantechnica.com/2024/04/17/tesla-the-yellow-brick-road-and-the-electron-highway/