Logo Zephyrnet

Siły Kosmiczne zmodernizują czujniki do testów i szkoleń na orbicie

Data:

Ponieważ Siły Kosmiczne chcą ulepszyć swoje możliwości w zakresie testów na żywo i szkoleń, służba rozważa modernizację istniejących satelitów za pomocą solidniejszych czujników, aby wspierać tę misję.

Dzięki partnerstwu z Centrum Zarządzania Zasobami Testowymi Pentagonu i Jednostką Innowacji Obronnych, Dowództwo Szkolenia Kosmicznego i Gotowości, lub STARCOM, planuje zainstalować nowe czujniki świadomości domeny kosmicznej na satelitach na orbicie już w 2025 r.

Czujniki te, zaprojektowane w celu dostarczania w czasie rzeczywistym informacji o środowisku kosmicznym, mogą pomóc STARCOM w stworzeniu bezpiecznego środowiska do testowania możliwości kosmicznych na orbicie i szkolenia operatorów na działających statkach kosmicznych.

„Rozpoczyna się wyścig o zapewnienie odpornych zdolności w przestrzeni kosmicznej przed pojawiającymi się zagrożeniami” – powiedziała C4ISRNET rzeczniczka Sił Kosmicznych, porucznik Meghan Liemburg-Archer, w oświadczeniu z 25 marca. „Ta funkcja może umożliwić bardziej niezawodną architekturę testów i szkoleń na żądanie”.

Plan STARCOM dotyczący możliwości testowania na żywo i szkolenia to tylko jeden z elementów Szersza infrastruktura testów operacyjnych i szkolenia Sił Kosmicznych, który obejmuje połączenie funkcji symulacyjnych i orbitalnych, których zadaniem jest szkolenie strażników i upewnianie się, że satelity i systemy naziemne działają zgodnie z przeznaczeniem.

Wniosek budżetowy usługi na rok 2025 obejmuje 196 milionów dolarów na finansowanie badań i rozwoju w celu utworzenia Krajowy Kompleks Testów Kosmicznych i Szkoleńlub NSTTC – znaczący skok z 21.8 mln dolarów, o które spółka prosiła w roku budżetowym 24.

Jeśli chodzi o misję modernizacyjną, szczegóły dotyczące jej potencjalnego zakresu są skąpe, a Liemburg-Archer twierdzi, że serwis wciąż określa, ile czujników kupi i na jakich satelitach je zainstaluje.

Katalyst Space Technologies, startup z siedzibą w Arizonie, na potrzeby tego wysiłku dostarczy czujnik SIGHT, a także system mocowania Retrofit, który umożliwia zainstalowanie czujnika na satelicie na orbicie. SIGHT został zaprojektowany do śledzenia śmieci i innych obiektów kosmicznych, w tym aktywnych satelitów.

W styczniu DIU przyznało firmie Katalyst kontrakt o wartości 4.5 miliona dolarów, a środki przekazało Centrum Zarządzania Zasobami Testowymi, które również jest zainteresowane lepszym zrozumieniem, w jaki sposób można wykorzystać satelity do wspierania testów w wielu środowiskach, w tym w systemach hipersonicznych.

Ghonhee Lee, dyrektor generalny firmy, powiedział C4ISRNET, że początkowy kontrakt dotyczył pierwszej naziemnej jednostki testowej, która zakończy testy latem tego roku. Firma oczekuje na dodatkowe fundusze na rozpoczęcie budowy jednostki latającej, powiedział, zauważając, że przedłużający się proces przyznawania środków na rok budżetowy 2024 spowolnił te wysiłki.

Przy samej instalacji Siły Kosmiczne współpracują z Agencją Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony, która wraz z Laboratorium Badawczym Marynarki Wojennej prowadzi program o nazwie Robotic Servicing of Geosynchronous Satellites (RSGS), którego celem jest zademonstrowanie możliwości kontrolowania i serwisowania satelitów przy użyciu ramię mechaniczne.

Space Logistics – spółka zależna Northrop Grumman – będzie obsługiwać ładunek RSGS, którego wystrzelenie ma nastąpić na początku 2025 roku.

Lee powiedział, że Katalyst będzie współpracować z DARPA i Space Logistics w celu koordynowania i przećwiczenia procesu instalacji, a następnie oprogramowanie analityczne Katalyst zostanie wysłane do rządowych centrów operacyjnych w celu wsparcia misji.

Siły Kosmiczne odmówiły komentarza na temat harmonogramu, twierdząc, że informacje na temat harmonogramu są „ograniczone”, a misja wiąże się z wyzwaniami technicznymi, które należy rozwiązać. Lee zauważył, że harmonogram jest napięty i w dużej mierze zależy od dalszego finansowania, w tym pieniędzy z wniosku budżetowego na rok 2025, przeznaczonych na wsparcie misji.

Lee wyraził obawę, że w związku z presją harmonogramu przedsięwzięcie może okazać się jednorazowym pokazem, a nie rozszerzonym programem zapewniającym STARCOM możliwości szkolenia na orbicie.

„Istnieje duże ryzyko, że w zasadzie skończy się to w oddzielnym zaułku i tak naprawdę nie zostanie ujęte w szerszej strategii przejęcia Sił Kosmicznych i planie działania w zakresie zdolności” – powiedział.

Ten plan działania będzie napędzał przyszłe inwestycje w mobilność kosmiczną i możliwości logistyczne i nadal jest w fazie rozwoju, ponieważ usługa określa użyteczność tych systemów dla przyszłych operacji. Siły Kosmiczne planują demonstracje tankowania na najbliższe kilka lat i żądają około 14 milionów dolarów na te wysiłki w roku finansowym 2025, ale nie ustaliły jeszcze długoterminowej strategii.

Lee powiedział, że Katalyst ma nadzieję, że zapotrzebowanie na czujniki obsługujące STARCOM i NSTTC skłoni tę usługę do rozważenia, w jaki sposób możliwości napraw i modernizacji na orbicie mogą przynieść wartość. Powiedział, że jeśli misja zakończy się sukcesem, może to pomóc w uzasadnieniu tej tezy i być może stworzyć możliwości dla innych zastosowań.

Dodał, że Katalyst prowadzi rozmowy z Dowództwem Systemów Kosmicznych – oddziałem przejmującym Sił Kosmicznych – oraz Biurem Usług Handlowych na temat sposobu skalowania technologii w innych biurach programowych.

„Myślę, że faktycznie zwiększy to wykorzystanie tych możliwości w SSC i całej społeczności operacyjnej” – powiedział Lee. „Siły Kosmiczne zrobiły to już za pośrednictwem NSTTC, więc istnieje już podręcznik.”

Courtney Albon jest reporterem C4ISRNET zajmującym się kosmosem i nowymi technologiami. Zajmuje się wojskiem amerykańskim od 2012 roku, ze szczególnym uwzględnieniem Sił Powietrznych i Sił Kosmicznych. Donosiła o niektórych z najważniejszych wyzwań związanych z przejęciami, budżetem i polityką Departamentu Obrony.

spot_img

Najnowsza inteligencja

spot_img