Z NOWEGO YORKU: Piątkowe wydarzenia w ekosystemie bitcoinów obejmowały kluczowe „zmniejszenie o połowę” nagród górników za ich zaangażowanie w zasilanie sieci kryptowalut, co było powszechnie oczekiwane ze względu na jego potencjał ograniczenia tempa tworzenia nowych bitcoinów i zwiększenia wartości wirtualnej waluty. „Czwarty halving #Bitcoin został zakończony!” – ogłosiła giełda kryptowalut Binance na X, wcześniej znanym jako Twitter. „Zresetowaliśmy odliczanie – do zobaczenia podczas kolejnego halvingu w 2028 r.” Bitcoiny są bite cyfrowo, ponieważ górnicy wykorzystują moc obliczeniową do rozwiązywania skomplikowanych zagadek, rywalizując o szansę na dodanie bloku do łańcucha bloków i zdobywając bitcoiny w nagrodę za to. Od czasu powstania tej waluty w 2009 r. każde 210,000 XNUMX bloków wywoływało zjawisko halvingu, zmniejszając nagrodę bitcoinową dla górnika o połowę.

Wydobywanie bloku mniej więcej co dziesięć minut, a te znaczące kamienie milowe w branży zdarza się prawie co cztery lata. Od maja 2020 r. górnicy zarabiają 6.25 bitcoinów na dodanym bloku, ale po halvingu liczba ta spadła do 3.125 bitcoinów. Stworzone przez osobę lub grupę pod pseudonimem Satoshi Nakamoto w 2008 roku, wydarzenia związane z halvingiem bitcoina mają na celu spowolnienie tempa emisji bitcoinów. Jest to zgodne z maksymalnym limitem Nakamoto wynoszącym 21 milionów bitcoinów, który ma zostać osiągnięty mniej więcej do roku 2040.

Rozporządzenie w sprawie dostaw

„Głównym celem halvingu jest uregulowanie emisji bitcoinów” – zauważył Matthew Weller, analityk City Index, w komentarzu poprzedzającym halving. „Redukując tempo tworzenia nowych bitcoinów, wydarzenie o halvingu wspiera utrzymanie niedoboru bitcoina i może potencjalnie podnieść jego wartość, jeśli popyt na niego utrzyma się na stałym poziomie lub wzrośnie” – zasugerował dalej. Wartość Bitcoina doświadczyła imponującego wzrostu, napędzanego spekulacjami na temat wpływu malejącej podaży, a także znaczącymi postępami w kierunku zwiększenia jego zbywalności.

Przy wzroście o 50% od początku roku, w zeszłym miesiącu bitcoin osiągnął najwyższy w historii poziom 73,797 XNUMX dolarów. Jednak jego cena ostatnio nieco spadła. „To tworzy historię, ponieważ jest to pierwszy przypadek, w którym bitcoin przekroczył swój rekordowy poziom sprzed halvingu” – zauważył Simon Peters, analityk w eToro, odnotowując niedawne cofnięcie ceny. Komercyjne przedsięwzięcia wydobywcze bitcoinów, które zarządzają tysiącami systemów komputerowych zainstalowanych w rozległych obiektach, zużywają ogromne ilości energii, a wszystko to wiąże się ze znacznymi kosztami pieniężnymi. Zmniejszenie o połowę jest zatem kluczowe, ponieważ znacznie zmniejsza ich dochody pierwotne.

Marże w spadku

W miarę jak marże rentowności spotykają się z kompresją, podmioty zorientowane na bitcoin inwestują w najnowocześniejsze maszyny i dążą do zwiększenia wydajności, ze szczególnym naciskiem na zmniejszenie wydatków na energię. Co więcej, niektórzy górnicy mogą być zmuszeni do dezaktywacji części swojego sprzętu, aby ograniczyć wydatki, co doprowadzi do zmniejszenia produkcji bitcoinów, wyjaśnił Manuel Valente, założyciel grupy inwestycyjnej Coinhouse. „Jeśli cena bitcoinów spadnie, ich marże zysku spadną jeszcze bardziej” – dodał podczas wywiadu dla AFP. Zmniejszenie o połowę uwydatnia kruchość mniej solidnych przedsiębiorstw wydobywczych i może zapoczątkować erę przyspieszonej konsolidacji branży, w której – zdaniem niektórych analityków – przetrwają tylko najzdolniejsi. Po halvingu, od 0030 GMT, cena bitcoina wzrosła o 0.7 procent, osiągając 63,467.46 XNUMX dolarów. —AFP