Logo Zephyrnet

Przejścia w karierze

Data:

Wiele osób zmienia ścieżkę kariery, czasem chcąc podjąć nowe wyzwania, czasem kierując się szansą lub pieniędzmi. W miarę uczenia się rozwijamy zarówno wiedzę specjalistyczną, jak i umiejętności, a w wielu przypadkach wiedza specjalistyczna w jednym obszarze ma mniejszą wartość w innym, co oznacza, że ​​wraz z wiekiem coraz trudniej jest zmienić pracę. Są jednak chwile, kiedy zarówno wiedzę, jak i umiejętności można w pełni przenieść, co znacznie ułatwia zmianę.

Jedną z największych ironii mojej kariery jest to, że prawie nie dostałem się na uniwersytet, ponieważ nie udało mi się zdać egzaminu z języka angielskiego na poziomie O. To był warunek wstępny i dopiero po trzech próbach udało mi się przebrnąć. Skończyłem studia z tytułem licencjata w dziedzinie inżynierii elektrycznej i elektronicznej.

Około 40 lat później przekształciłem się z technologa EDA w konsultanta i pisarza. Mam na swoim koncie siedem książek jako autor lub redaktor i napisałem tysiące artykułów do wielu publikacji, w tym około 500 tylko dla Semiconductor Engineering. Nawet dzisiaj z tantiem z moich książek co roku płacę za wystawny posiłek w McDonaldzie.

Zacząłem od inżynierii sprzętu, ale dość szybko przeszedłem na oprogramowanie sprzętowe, gdy firma, dla której pracowałem, potrzebowała kogoś, kto napisałby kod testowy dla komputera awioniki. Byłem zdumiony, że taki sprzęt był weryfikowany bez jakiejkolwiek formy symulacji lub sformalizowanych koncepcji zasięgu. Miałem szczęście, że pojawiła się nowa branża, którą później nazwano EDA. Całkiem naturalnie połączyło to dwie dziedziny sprzętu i oprogramowania, a ja spędziłem większość mojego życia zawodowego na pisaniu oprogramowania do symulacji i weryfikacji. W tym czasie przeszedłem od pisania oprogramowania do zdefiniowania architektury narzędzi i metodologii weryfikacji, spędziłem trochę czasu na poziomie korporacyjnym przy fuzjach i przejęciach, zanim przeszedłem na emeryturę jako pisarz.

Większość ludzi w pewnym momencie przejdzie na stanowisko kierownicze, co również dodaje nowy zestaw umiejętności. Może to stać się dla wielu punktem zwrotnym, gdy umiejętności zarządzania staną się ważniejsze niż pierwotne umiejętności inżyniera. Nigdy nie szedłem w tym kierunku, ale to inna historia.

Na swojej drodze rzuciłem okiem na branżę prawniczą, gdzie byłem centralnie zaangażowany w bitwę patentową dużej firmy, spędziłem niezliczone godziny zeznań, będąc biegłym, pomagając w procesach patentowych i wiele więcej. W pewnym momencie kierownik działu prawnego zażartował, że zasługuję na honorowy stopień prawniczy. Zgłębiałem również obszar finansów na dwa sposoby. Jednym z nich było przeprowadzanie analiz wartości firmy w ramach fuzji i przejęć, przeprowadzanie technicznego i rynkowego due diligence dla VC, a ostatnio pomaganie firmom finansowym w zrozumieniu wielu zawiłości branży półprzewodników i EDA. Czasami muszę potrząsać głową w przypadku obu grup ludzi, którzy nie są w stanie zrozumieć podstaw. Wiem, że to inteligentni ludzie, ale nie jeśli chodzi o technologię. Ludzie mają martwe punkty.

Coś, co mnie uderzyło, to naturalny porządek zdobywania wiedzy. Na przykład spotkałem kilku prawników, którzy zaczynali w branży zaawansowanych technologii, a następnie wrócili do szkoły, aby uzyskać dyplom prawnika. Nigdy nie słyszałem, aby prawnik wracał do szkoły, aby zdobyć wykształcenie w zakresie zaawansowanych technologii. To samo dotyczy sprzętu i oprogramowania – nigdy nie słyszałem o inżynierze oprogramowania, który nagle zdecydowałby, że musi zaprojektować lepszy procesor lub zająć się technologią i finansami.

Czy jest to pod pewnymi względami podobne do arbitralnej reguły przymiotników? Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, dopóki nie zostanie zepsuty, ale przymiotniki muszą występować w określonej kolejności: opinia, rozmiar, jakość, kształt, wiek, kolor, pochodzenie, materiał, typ i przeznaczenie, zgodnie ze słownikiem Cambridge. Kiedy porządek jest naruszony, zdanie brzmi po prostu dziwnie. Weź pod uwagę wysokiego, chudego inżyniera, ale nie szczupłego, wysokiego inżyniera; albo nowy czerwony samochód, a nie nowy czerwony samochód. Jak coś takiego powstało? Być może powinienem kontynuować karierę na emeryturze w antropologii języka.

Jednak jedynym obszarem kariery, który wydaje się dwukierunkowy, są zaawansowane technologie i pisanie. Zacząłem jako inżynier i dodałem do tego umiejętności pisania. Jest kilku takich autorów pracujących w Semiconductor Engineering i wielu innych, których znam. Równa liczba osób zaczynała od dziennikarstwa i zdołała zdobyć wystarczającą wiedzę na temat tej dziedziny, aby móc pisać inteligentnie. Chociaż możemy pisać różne rodzaje historii, które prawdopodobnie spodobają się różnym odbiorcom, nie chciałbym powiedzieć, że jedno jest lepsze od drugiego.

Czasami naprawdę mam pretensje do redaktorów, którzy chcą, żeby moja gramatyka była idealna, a w efekcie zachowuję się jak wypchany menadżer, podczas gdy naprawdę chciałem zwrócić się do inżynierów, ale są pewne rzeczy, o które po prostu nie warto się spierać. Ważne jest to, że lubię dzielić się tym, czego nauczyłem się przez lata i pomagać innym w osiągnięciu tego, nawet jeśli nie mają ochoty lub umiejętności, aby zrobić to sami.

Chętnie dowiem się o Twoich migracjach zawodowych i o tym, co było dla Ciebie trudne lub trudne. Czy istnieją przypadki, które stoją w sprzeczności z kolejnością rozwoju zestawu umiejętności i jak ludzie radzą sobie z tymi przejściami?

alternatywny tekst

Briana Baileya

  (wszystkie posty)

Brian Bailey jest redaktorem technologicznym / EDA ds. Inżynierii półprzewodników.

spot_img

Najnowsza inteligencja

spot_img