Nadia staje w obliczu nowego dramatu o hakowaniu po tym, jak została zablokowana w Warzone
To był moment, który sprawił, że teoretycy spiskowi na całym świecie ucieszyli się, gdy Nadia to ujawniła została zablokowana w Warzone. Od kilku tygodni wiele tysięcy twórców treści, konkurentów i Fani Call of Duty znaleźli się po szyję w „Debacie Nadii”. Trwają ciągłe próby ustalenia, czy popularny streamer faktycznie oszukuje. Teraz, dzięki najnowszej aktualizacji tej jakże ekscytującej historii, debata została całkowicie odświeżona.
Dla wielu ten dyskurs stał się męczący, z Nadia nie może nic opublikować bez masowych okrzyków, że jest oszustką wybuchającą w mediach społecznościowych. Jest wielu „reklamujących” bez końca przyglądających się sekundowym odtworzeniom strumieni Nadii, podczas gdy „odmawiający” stoją za nią na każdym kroku. Niedawno Nadia podjęła wycieczka Call of Duty, pojawiająca się w różnych lokalizacjach, aby zdalnie transmitować swoją rozgrywkę Call of Duty.
I właśnie podczas tej trasy ona… znalazła się w zakazie cieni i zablokowany w Call of Duty: Warzone.
Czy Nadia jest oszustką? Czy ta debata staje się nieaktualna?
4 lipca Nadia transmitowała przez półtorej godziny i maksymalnie 205 widzów. Potem odsunęła się na tydzień od kamery, a w ciągu tygodnia od powrotu osiągnęła maksymalną oglądalność na ponad 2.2 tys. widzów. Od tego czasu zaczęła wybuchać, podnosząc szczytowa oglądalność 13 tys. użytkowników 1 października i szybko rośnie, by stać się, z samego profilu, jednym z najlepsze streamery COD. Więc co się stało w międzyczasie?
Nadia przez ostatnie kilka tygodni znalazła się w centrum jednego z najbardziej szeroko dyskutowane kontrowersje w historii Warzone. Są tysiące twierdzących że jest oszustką, tak samo wielu temu zaprzecza, a ostatecznie miliony graczy, których prawdopodobnie nie obchodzi to mniej. Było to źródło szerokiej dyskusji, a wielu twórców rzuciło się na modę, aby uzyskać kilka poglądów, z których najważniejszy został Doug „Cenzor” Martin, kontrowersyjny twórca w sobie, który wykorzystał porażkę do skutecznego trollowania internetu.
4 października Nadia pojawiła się w Pełne studio gier drużynowych, przygotowany do streamowania sesji w Call of Duty: Warzone. Jednak rzekomo znalazła się jako „zbanowana w cieniu”, a co najgorsze, ujawniła, że została następnie zablokowana z jej „głównego konta Activision”. Wyjaśniła to jej trasa Call of Duty było prawdopodobnie powodem tego i nie wszelkie potencjalne oszustwa:
– Nie mam zakazu. Wydaje mi się, że zalogowałem się na zbyt wiele kont iz jakiegoś powodu proces weryfikacji nie pozwala mi się zalogować. Jutro powinienem odzyskać swoje konto”.
Oczywiście to wtedy spowodowało „łowcy hakerów” przelewać tłumy na media społecznościowe, płacząc radośnie z dachów, które miała Nadia w końcu został złapany w akcie. Ostatecznie wydaje się, że tak nie było, a debata nadal trwa.
Czy Nadia oszukuje? Są prawdopodobne tysiące oszustów na Platforma Call of Duty: Warzone, ale wątpliwe, czy jest jedną z nich. Z twierdzeniami, że Warzone umiera od czasu aktualizacji Caldery prawie rok temu, działania jednego twórcy powinny być najmniejszym zmartwieniem wszystkich.