Logo Zephyrnet

Monochrome przygotowuje bitcoinowy ETF dla Australii

Data:

Australia jest raczej „szybkim naśladowcą” niż innowatorem w fintech, ale przez chwilę wyglądała, jakby była w awangardzie, a Australijska Giełda Papierów Wartościowych planuje zastąpić swoje procesy potransakcyjne technologią blockchain.

Upadek tego projektu, wraz ze skandalem FTX i innymi eksplozjami w branży detalicznej, zahamowały adopcję instytucjonalną w Australii.

Banki, takie jak ANZ i Narodowy Bank Australii, które dwa lata temu były zafascynowane emisją własnych monet stabilnych i napędzaniem tokenizacji aktywów w świecie rzeczywistym, wstrzymały te projekty. Podmioty prowadzące projekty skupiające się na handlu detalicznym, takie jak Commonwealth Bank, również musiały zwolnić w wyniku zarzutów ze strony organów nadzoru nad papierami wartościowymi.

Jednak w związku z tym, że wiodąca giełda i czołowe banki ogłosiły przerwę, fintechy zwiększyły swoją działalność i obecnie znajdują możliwości komercyjne.

Rzadkość regulacyjna

Jednym z nich jest kolejna gra typu „szybki naśladowca”: fundusz notowany na giełdzie bitcoin. Amerykańskie organy regulacyjne zatwierdziły je (niechętnie) w styczniu, a sektor przyciągnął napływ około 11 miliardów dolarów.

W Australii, podobnie jak na innych rynkach, istnieją kontrakty ETF typu futures, ale jak dotąd jedynym rynkiem, który zatwierdził fundusze ETF typu spot na bitcoiny i ethereum, jest Hongkong.

Scenę przygotowała Australijska Komisja Papierów Wartościowych i Inwestycji w 2021 r., kiedy oświadczyła, że ​​wszelkie produkty inwestycyjne o znacznej ekspozycji na kryptowaluty, które są sprzedawane inwestorom detalicznym, muszą posiadać licencję, i określiła podstawy ochrony konsumentów.

To był rzadki moment jasności na rynku, który w przeciwnym razie byłby nieuregulowany, jeśli chodzi o jakiekolwiek kryptowaluty.

Brak regulacji stanowi największą przeszkodę dla funduszy emerytalnych lub innych instytucji zajmujących się tą przestrzenią. „Do regulacji w Australii jeszcze daleko” – powiedziała Kate Cooper, dyrektor na region Azji i Pacyfiku i dyrektor generalny Zodia Custody na Australię.

Lokalna historia

Objęła stanowisko w firmie Zodia, której udziałowcami są NAB, Northern Trust i Standard Chartered, po części dlatego, że banki, w których wcześniej pracowała, wycofały się z innowacji skupionych na blockchainie.

Zauważa jednak, że australijskim giełdom kryptowalut i innym graczom udało się zapewnić lokalną ofertę. Pomimo globalnego, całodobowego charakteru kryptowalut, australijscy użytkownicy zaczęli gromadzić się na lokalnych giełdach, takich jak BTC Market i Independent Reserve, zamiast handlować na giełdach globalnych.



Ta historia lokalizacji rozgrywa się teraz w przestrzeni ETF. Założyciel i dyrektor generalny Monochrome Asset Management, Jeff Yew, twierdzi, że jego firma wkrótce uruchomi pierwszy w Australii fundusz ETF typu spot na bitcoiny, którego uruchomienie ma nastąpić przed końcem czerwca.

Yew był wcześniej dyrektorem generalnym australijskiego biznesu Binance, ale w 2021 roku odszedł, aby założyć Monochrome w Brisbane.

Przepisy ASIC stanowią, że tylko fundusze detaliczne muszą przestrzegać swojego systemu licencyjnego dotyczącego kryptowalut. Te, które obsługują profesjonalnych inwestorów, tego nie robią. Jego pomysł polegał na połączeniu ich poprzez inwestowanie detalicznego funduszu notowanego na giełdzie w hurtowe fundusze powiązane. Detaliczny ETF tak naprawdę nie przechowuje bitcoinów ani innych aktywów kryptograficznych, ma po prostu ekspozycję na fundusze hurtowe, które je posiadają.

Australijski ETF oi oi oi

Jednak zgodnie z zasadami ASIC, kasowy ETF musi mieć możliwość wykupienia w naturze. Oznacza to, że jeśli inwestorzy chcą się wycofać, mogą wziąć swoje pieniądze w ekwiwalencie dolara australijskiego lub bezpośrednio w bitcoinach. (Przepisy zabraniają tego w przypadku subskrypcji.)

Dlatego też, chociaż istnieją zwykli animatorzy rynku i inni „upoważnieni uczestnicy”, którzy korzystają z narzędzi zabezpieczających, aby utrzymać wartość aktywów netto ETF na poziomie zgodnym z ekspozycją bazową, istnieje równoległa możliwość umożliwienia wykupu w naturze bezpośrednio inwestorom. Jest to unikalne rozwiązanie w Australii, ponieważ nie istnieje w USA ani w Hongkongu.

To nie jest jedyna działalność Monochrome; posiada również produkty, które handlują na nielicencjonowanych giełdach kryptowalut. Yew uważa jednak, że wprowadzenie licencjonowanych funduszy ETF przesunie rynek bardziej w stronę regulowaną.

„Pojawienie się produktów regulowanych, takich jak nasz ETF na bitcoiny, wypędzi nieuregulowanych aktorów i wprowadzi nowe produkty, takie jak pożyczki” – powiedział.

Uważa, że ​​początkowy popyt ze strony inwestorów będzie pochodził z biur rodzinnych; popyt mógłby pojawiać się ze strony osób fizycznych za pośrednictwem określonej gałęzi krajowego sektora emerytalnego zwanej samodzielnie zarządzanymi funduszami emerytalnymi.

Yew nie spodziewa się, że faktyczni zarządzający funduszami emerytalnymi zainteresują się nim przez kilka lat, chociaż ma nadzieję, że duże firmy zarządzające majątkiem i doradcy finansowi pójdą za modą.

„Wiele osób nie radzi sobie z samodzielną opieką, nawet jeśli mają portfel kryptowalutowy” – powiedział Yew. „Nadal boją się zgubić klucze. Zgodnie z australijskimi przepisami bitcoin nie jest produktem finansowym, więc inwestorzy nie mogą rościć sobie prawa do niego jako własności.” Oto kilka powodów, dla których lokalni inwestorzy mogą zdecydować się na wersję aktywów kryptograficznych w formacie ETF.

Miejsce aukcji

Ale ASX nie wymienia żadnego z tych produktów. Zamiast tego Monochrome notuje swoje fundusze ETF na giełdzie Cboe, lokalnym oddziale Cboe Global Markets, wcześniej znanej jako Chicago Board of Exchange.

ASX w dalszym ciągu będzie jednak miał wpływ na rozwój tego rynku: obecnie posiada monopol na wszelkie rozliczenia i rozrachunki giełdowe w Australii, co oznacza, że ​​system posttransakcyjny ASX – ten, którego nie unowocześniła – będzie obsługiwał także handel funduszami ETF na Cboe.

Monopol ten prawdopodobnie się teraz skończy: wydaje się, że jest to polityczna cena, jaką ASX musi zapłacić za nieudaną wymianę potransakcyjną. Co prowadzi nas do nowych możliwości w finansach opartych na blockchainie, które wyłonią się po utracie tego monopolu…

Ciąg dalszy nastąpi!

spot_img

Najnowsza inteligencja

spot_img