Upadek FTX poruszył rynek kryptowalut w sposób, jakiego wielu się nie spodziewało, ale istnieje pewna pozytywna podszewka, jakkolwiek może się to wydawać maleńkie.
Po raz pierwszy większość wiodących giełd zdecydowała się na dowód rezerwy i opublikowała większość swoich adresów, które zawierały środki przechowywane na ich platformach.
- CryptoCom jest jedną z giełd, które opublikowały swoje adresy, pokazując, ile i jakie kryptowaluty przechowuje w imieniu swoich klientów.
- Jednak szybko po upublicznieniu informacji członkowie społeczności kryptograficznej odkryli transakcję na 320,000 XNUMX ETH wysłaną z jednego z adresów giełdy.
- Stanowiło to około 80% ETH przechowywanego na CryptoCom.
- Prezes firmy, Kris Marszałek, wyjaśnił, co się stało:
Miało to być przeniesienie na nowy adres chłodni, ale zostało wysłane na umieszczony na białej liście adres wymiany zewnętrznej. Współpracowaliśmy z zespołem Gate, a następnie fundusze wróciły do naszej chłodni. Wdrożono nowy proces i funkcje, aby zapobiec ponownemu wystąpieniu tego problemu.
- Pomimo wyjaśnienia, społeczność ma kwaśny smak, jak można przypadkowo wysłać ETH o wartości 400 milionów dolarów na adres, który nie był wyznaczonym odbiorcą.
- To nie pierwszy raz, kiedy CryptoCom popełnia taki błąd.
- W zeszłym roku giełda przypadkowo wysłała kobiecie 10 milionów dolarów zamiast 100 dolarów. Bardziej niepokojące jest to, że nie odkrył błędu przez aż 7 miesięcy.
Binance Free 100 $ (ekskluzywne): Użyj tego linku zarejestrować się i otrzymać 100 $ za darmo i 10% zniżki na opłaty na Binance Futures w pierwszym miesiącu (REGULAMIN).
Oferta specjalna PrimeXBT: Użyj tego linku aby się zarejestrować i wprowadzić kod POTATO50, aby otrzymać do 7,000 $ na swoje depozyty.